DEJ.A VIE:S

niedziela, kwietnia 29, 2007

# Atlantic Park View, lazy morning

Tego mi trzeba było, nazwać się dziś leniwcem.
Ogród z tyłu domu, podgrzany idealnie wyregulowanym słońcem.
Sok pomarańczowy, schłodzony do granic możliwości.
Weekendowy FT (tak pro forma że niby trochę się ucze angielskiego)

Miała być piaszczysta plaża w Bourmouth, ale odkąd rozpoczęło się `śniadanie na trawie` za cholerę mi się nie chce wracać na górę, pakować, itd....

Tak wogóle to jeśli ktoś ma zamiar poleniuchować na Atlantic Park View, to zapraszam. Wstęp wolny, dla pierwszych szczęściarzy dostępne będą kawałki trawnika usytuowane w słońcu :) Gratis dorzucę też szklaneczkę soku z lodem.

4 Comments:

  • a ja herbatkę poproszę:)

    By Anonymous Anonimowy, at 2:11 PM  

  • ależ proszę, może być Earl Grey ?

    By Blogger mocarny, at 2:15 PM  

  • ależ oczywiście:)

    By Anonymous Anonimowy, at 9:30 PM  

  • Ojjj Dawid i sie nie odezwales na gadulcu :(

    By Anonymous Anonimowy, at 8:10 PM  

Prześlij komentarz

<< Home