DEJ.A VIE:S

sobota, lipca 22, 2006

# Pani Bovary, herbaciarnia i bike`i

Bylem dzis w tym starym antykwariacie nie daleko mojej Spear Road. To ten antykwariat z przed chyba dwustu lat, z drewniana podloga, debowymi stolikami i serwowana herbata w porcelanie. Z milionem starych ksiazek zalegajacych zakurzone regaly.
Dickens, mnostwo Dickens`a....a zaraz obok niego "Pani Bovary" Gustawa Lauberta. Druk datowany na 1900 rok. Ksiazka w super stanie za cale 5pounds.
Dlugo sie nie zastanawiajac, Dave nabyl swoja pierwsza baaardzo stara ksiazke, na dodatek jedna ze swoich ulubionych. Ha!
Dave dowiedzial sie rowniez od sprzedawcy, ze taki podobny rower do tego ktory trzyma na tylach antykwiariatu, moze kupic w rownie starej herbaciarni, trzy kamienice dalej. Tuz obok
Herbaciarnii ??? Ano tak, bo pod herbaciarnia jest targ staroci i maja tam podobno naprawde old schoollowe bike`i :D
...pod herbaciarnia, hehe !

1 Comments:

  • Koniecznie.Wiem, wiem...tylko mam nadzieję że gdzieś bliżej niż w Manchesterze :P
    Czekaj, czekaj..Pola czy Ty nie miałaś być już w Tokio ??????????

    Co Ty tu jeszcze robisz :> ?

    By Blogger mocarny, at 1:53 PM  

Prześlij komentarz

<< Home